Słowem
wstępu, Muzyczny Miesiąc to taki wpis, w którym wybieram sobie
jeden serial, wyciągam z niego fajną muzykę i piszę o tym, na ile
jest dopasowana do serialu i na ile to wszystko ze sobą współgra.
Od razu zaznaczam, że te wpisy będą dość długie i mocno
subiektywne, będą pojawiać się co miesiąc (no shit, Sherlock) i
zawsze będą dotyczyć innego serialu. Posty z muzycznego miesiąca
będą pojawiać się normalnie, na blogu, ale także w zakładce
„muzyka” po lewej stronie, gdzie wszystkie sklejone będą w
jeden, długi wpis.
Pierwszym
i jedynym kandydatem do Muzycznego Grudnia było Supernatural, czyli
niezbyt dobry serial oprawiony w bardzo dobrą muzykę – od takich
legend jak Metallica, AC/DC, przez Lynyrda Skynyrda, The Cranberries,
aż do Creedence Clearwater Revival. To jest zestaw, który tygryski
lubią najbardziej. Do roboty!